Po przyjezdzie do Egiptu zmienilam poglady na wszystko

toktok

English

Pierwszego dnia, kiedy spacerowałam po ulicach Egiptu, nie mogłam powstrzymać się od uśmiechu. Nie pamiętam szczegółów co dokładnie tak mnie rozbawiło, ale wszystko wydawało mi się wręcz niewiarygodne i nie opuszczała mnie myśl, że nikt w Europie nie uwierzyłby w to co mam przed oczami. 

Napisze dzisiaj o 10-ciu rzeczach, które uwielbiam w Egipcie, które mnie zaskoczyły, a niekiedy rozbawiły. O niektórych zapewne już słyszałyście, a niektóre również Was zaskoczą….Napiszcie do mnie w swoich komentarzach o tym, co Wam podoba się w Egipcie. Z pewnością każda cudzoziemka ma swoją listę rzeczy, które jej się tu podobają. 

Wiele z Was pewnie też stwierdzi, że ma listę okropnych rzeczy na temat Egiptu, albo powie, że Egipt jako taki powinien znaleźć się na takiej liście w całości…

 

7 lat temu…

1.Drzwi do mieszkań były otwarte przez cały dzień, a klucze w ogóle nie używane. Śmiali się ze mnie kiedy poprosiłam o klucze, a potem długo ich szukali, bo gdzieś się zapodziały. Nikt nie używał kluczy,
a pomimo tego nikt też nie został okradziony. Wszyscy sąsiedzi się znali i pilnowali nawzajem swojego mienia. Złodziej nie miał tam żadnej szansy. (Niestety, sytuacja ta zmieniła się od czasu rewolucji
w Egipcie i obecnie jest już tutaj pod tym względem tak samo, jak w Europie. Wszystko jest zamykane, a ludzie i tak są systematycznie okradani).

2.Myjnia samochodowa. Wiecie pewnie jak to jest pojechać sobie do myjni, gdzie samochód myją maszyny? W Egipcie też mają myjnie samochodowe, ale kiedy tam zajedziecie, okaże się, że w środku znajduje się mężczyzna, który umyje Wam ten samochód ręcznie. Do tej pory mnie to śmieszy. Widok super nowoczesnej myjni z zewnątrz, podczas gdy wewnątrz znajduje się mężczyzna wyposażony
w  brudną ścierkę i kubeł wody. 

3.Samochody to głównie był stary typ Skody Łady…u mnie w kraju te auta były w użyciu, kiedy jeszcze byłam małym dzieckiem, od tamtej pory nigdy więcej ich nie widziałam. Kiedy zobaczyłam je
w Egipcie, poczułam się tak, jakbym powróciła do swojego dzieciństwa. Naprawdę zabawnie było kiedy już wsiadło się do takiego auta i okazywało się, że stara jest jego konstrukcja, ale nie komfort jazdy…Teraz też się już to zmieniło i prawie wszyscy w Egipcie mają luksusowe samochody. 

4.Naprawy. Zawsze zwracałam uwagę na to, żeby we właściwy sposób i zgodnie z instrukcją używać swoich narzędzi. Zmieniłam swoje podejście po przyjeździe do Egiptu. Czy wiedzieliście, że w Egipcie wystarczy kawałek sznurka i kamień, aby naprawić niemalże wszystko? Nie żartuję. Egipcjanie
w tym naprawdę dobrzy i wciąż mnie to śmieszy. 

5.Egipcjanie zazwyczaj nie używają sztućców. Jedząc posługują się rękoma lub kawałkiem chleba. Czasami, w wyjątkowych przypadkach używają łyżek, ale pełnego zestawu sztućców tak jak robi się to w Europie, nigdy. 

6.Kiedy Egipscy gangsterzy popadną ze sobą w konflikt, wciągają w niego całe swoje rodziny oraz przyjaciół. Walczą też przy pomocy broni siecznej! Będąc w Egipcie, Zorro wydaje się byś prawdziwą historią. Walki te są zawsze pilnie obserwowane przez kobiety z ich balkonów. Zupełnie jak w TV. 

7.Toktuk! Kto nie zna tego małego, uroczego pojazdu dla kobiet! Zawsze rozlega się z nich muzyka
i z łatwością można się nimi przemieścić z jednego krańca ulicy na drugi.  Uwielbiam to maleńkie autko, chociaż Egipcjanie go nie znoszą mimo, że prawie non stop nim jeżdżą. 

8.Coś, co naprawdę mnie zaskoczyło. Starsi ludzie, którzy ze mną rozmawiają zdają się być zdumieni faktem, że arabski nie jest oficjalnym językiem kraju mojego pochodzenia. Zdają sobie wprawdzie sprawę, że to nie jest mój język ojczysty ale przypuszczają, że nauczyłam się go w szkole lub przynajmniej miałam okazję go słyszeć gdzieś na ulicy. Nie dało rady przetłumaczyć im, że w moim kraju nie używa się arabskiego w ogóle. Nie mogą przyjąć tego do wiadomości jak również tego, że trudno jest mi się go nauczyć. Dla nich to najłatwiejszy język świata. Serio?!

9.Teraz naprawdę świetna rzecz: ludzie nie idą na uniwerek po to, żeby studiować, ale żeby znaleźć sobie męża/żonę. Możecie w to uwierzyć? Oczywiście kandydaci muszą zdać egzaminy na studia, nie są one jednak aż tak trudne jak w Europie….jest wiele sposobów, żeby je zdać, a studiowanie i tak nie jest głównym celem…jest nim znalezienie odpowiedniego kandydata do małżeństwa. 

10.Jedzenie. Nigdy nie przejadałam się, nawet w dzieciństwie. Egipt jednak zmienił i to…Jedzenie jest tutaj boskie, przepyszne…Kiedy spróbowałam go po raz pierwszy, po prostu nie mogłam przestać jeść! Pierwszym ulubionym zestawem była dla mnie chałwa z serem i bananem. Wszystko razem Dawno już nie jadłam tego dania, ale przez dłuższy czas było ono moim ulubionym i sięgałam po nie, kiedy tylko poczułam głód. 

 

Dziękuję za przeczytanie

Proszę też odwiedzić mój blog, newsletter i mojego E-booka

 

Artykuł: The Niqab Girl
Przetłumaczone przez: JK Translations

 

 

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.